World Hydepark

O wszystkim i o niczym… Wolna Amerykanka

Weekend…

Posted by mrcollector w dniu 17 lutego, 2007

Ta…Weekend…Słońce świeci, jest pięknie a dzisiaj obudziłem się o 10 z cholernym bólem głowy, ale przeszło. W polityce jak zwykle burdel. CBA ekscytuje się, że wreszcie ma jakiś sukces po wydaniu 5 milionów złotych (a może nawet więcej). Owszem złapali cholernego skurwysyna który brał łapówki, był cynikiem i ma też zarzut inteligentnego zabójstwa przez odłączenie kroplówki. Sam takiego dziada był powiesił za żebra. Tylko czemu zatrzymali go w szpitalu a media trąbiły o tym przez pół dnia? Kolejna pożywka. A raport WSI…Eh…Gówno, wstyd i ogólnie chujowo. A serialu będzie ciąg dalszy… A myślałem, że Macierewicz już bardziej zbłaźnić się nie może. Zasrana IV eRPe… Istny Dom Wariatów. W kontekście mówionego wcześniej „sukcesu” CBA, nie dajmy się zwariować. To tyle odnośnie zasranej sytuacji w kraju… A na świecie… Powiało zimną wojną numer dwa. Putin ostro sprzeciwia się USA w sprawie tarczy antyrakietowej, a my na tej tarczy leżymy i kwiczymy, bo jak nam Rosjanie przypierdolą rakietami małego i średniego zasięgu to się nie podniesiemy.
A u mnie…Cóż, za bardzo nie mam jak czasu zabijać. Skończyłem dawno Half-Lifa oraz dodatek Opposing Force, a teraz tylko trochę pogrywam w Driver’a oraz Pro Evolution Soccer 4. Obecnie nie gram w nic tylko serfuję po internecie, oglądam odcinki Hellsing’a – naprawdę krwista i na swój sposób ciekaw0-pojebana manga. Go to hell… 😛

Dodaj komentarz